Czy koronawirus da się diagnozować przy pomocy aparatu USG?
Od pojawienia się w grudniu 2019 koronawirusa z Wuhan, czy używając bardziej medycznego terminu koronawirusa SARS-Cov-2, jest to temat numer jeden w mediach. Czym jest koronawirus? Jak się przed nim chronić? Jakie są objawi zakażenia koronawirusem? A z technicznego punktu widzenia czy można zdiagnozować koronawirusa za pomocą badania ultrasonograficznego?
Użycie aparatu USG przy diagnostyce obecności koronawirusa
Z oficjalnych informacji wiemy, że koronawirus wywołuje chorobę o nazwie COVID-19, która posiada objawy podobne do powszechnie znanej grypy, jednak u części osób o dużo cięższym przebiegu. Głównymi objawami koronowirusa są gorączka, kaszel (suchy), duszności, bóle mięśni i zmęczenie.
Jak więc możemy odróżnić niebezpiecznego koronawirusa od zakażenia zwykłą grypą?
Może pomocne byłoby badanie USG? Jest przecież szybkie i bezinwazyjne, za pomocą ultrasonografu można zajrzeć niemal w każdym zakamarek ludzkiego ciała więc można by przebadać wiele osób w krótkim czasie za pomocą narzędzia dostępnego w większości placówek medycznych nawet tych małych….
Jak wiadomo, COVID-19 zajmuje płuca wywołując ich stan zapalny. W związku z rozmiarami wirusa i rozdzielczością pozioma i pionową fali ultradźwiękowej generowanej przez współcześnie produkowane głowice ultrasonografy nie są w stanie zarejestrować tak małych mikroorganizmów. Można by się pokusić o zobrazowanie zmian w płucach wywołanych przez wirusa i takie podejście daje już pewne możliwości.
Badanie USG jest pomocne przy diagnostyce płuc, o czym pisaliśmy w innym artykule https://kosmed.kielce.com/usg-pluc-tak-to-mozliwe-ale/
Dzięki badaniu USG jesteśmy wstanie szybko stwierdzić czy w płucach znajdują się jakieś niepokojące zmiany lub czy nie zbiera się płyn, ale nie poznamy przyczyny choroby.
Jak w pełni zdiagnozować koronawirusa?
Niestety ultrasonografia, pomocna w diagnostyce tak wielu schorzeń, w tym przypadku nie dostarcza diagnoście informacji o źródle choroby, a więc obecności koronawirusa w organizmie pacjenta. Taką pewność dają jedynie specjalistyczne badania laboratoryjne.
Badanie USG jest więc przydatne w przypadku cięższego przebiegu choroby COVID-19 wywołanej właśnie koronawirusem z Wuhan, na przykład gdy u zdiagnozowanego już pacjenta nastąpiłoby pogorszenie stanu zdrowia wynikające właśnie ze zbierającego się w płucach płynu. Lekarz jest wtedy wstanie szybko znaleźć przyczynę pogorszenia i odpowiednio zareagować.
Badanie ultrasonograficzne jest dla lekarza narzędziem dającym informacje o zmianach w tkankach, o ich morfologii, unaczynieniu oraz o stanach zapalnych. Fala ultradźwiękowa nie rozchodzi się w powietrzu którym płuca są napełnione, a sama ich diagnostyka polega na odczytywaniu powstałych na obrazie artefaktów odbitej fali.
Mimo, iż technologia zmienia się z dnia na dzień fizyka pozostaje stała. Częstotliwość, rozdzielczość i właściwości fali ultradźwiękowej nie są w stanie zróżnicować obrazu samego wirusa w tkankach, ale też nie są zupełnie bezużyteczne w tym przypadku .
Podsumowanie – czy aparat USG jest skuteczny w diagnostyce obecności koronawirusa?
Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Ultrasonograf wprost nie wspomaga procesu wykrycia wirusa z Wuhan, niemniej może być przydatny w kontekście monitorowania stanu pacjenta w okresie choroby i diagnostyki ewentualnych, potencjalnych powikłań. Większość klinik, gdzie trafiają pacjenci z koronawirusem są wyposażone w nowoczesne ultrasonografy. Otrzymanie wyników diagnostyki obrazowej w takich przypadku jest więc możliwe i jak najbardziej dostępne.
Redakcja KOSMED
Latest posts by Redakcja KOSMED (see all)
- Nowoczesny, bezhelowy rezonans magnetyczny Philips MR 5300 1.5T w Wielkopolskim Ośrodku Reumatologicznym w Śremie – Ekologiczna Innowacja zrealizowana przez KOSMED - 6 listopada 2024
- Zastosowanie Laparoskopowych Sond Ultrasonograficznych w Chirurgii - 30 lipca 2024
- Najnowsza instalacja rezonansu magnetycznego Magnifico VET - 17 lipca 2024